Bezpieczne narty

1. Ostrzyć czy nie ostrzyć?

Narciarstwo to sport cieszący się niezwykłą popularnością nie tylko na świecie ale i w Polsce . Przeżywa w ostatnich latach prawdziwy renesans. Jest tak popularne, że według opracowań statystycznych uprawia go co ósmy Polak. Cotygodniowe wyjazdy na narty całą rodziną należą do jednej z najbardziej ulubionych form spędzania wolnego czasu. Zapotrzebowanie na taką formę relaksu sprawiło, iż w ostatnich latach powstało wiele wyciągów narciarskich z całym zapleczem hotelowo-gastronomicznym, mnóstwo specjalistycznych sklepów ze sprzętem narciarskim, serwisów narciarskich świadczących usługi na całkiem przyzwoitym poziomie. W mediach możemy znaleźć sporo informacji dotyczących nowości sprzętowych w danym sezonie, jednakże nie znajdziemy odpowiedzi na pytanie.

W którym momencie należy oddać narty do serwisu?

Jakie zabiegi są potrzebne, aby poprawić stan techniczny naszych używanych nart i przywrócić ich dawną sprawność?


Na te nurtujące wszystkich zwolenników białego szaleństwa pytania postaram się odpowiedzieć w tym, że artykule.

Narty jak zapewne wszyscy wiedzą mają krawędzie wykonane ze stali o podwyższonej jakości i odpowiedniej twardości. Krawędzie te spełniają w nartach dwie podstawowe funkcje. Pierwsza z nich decyduje o trzymaniu się narty w fazie skrętu, zapobiega wślizgiwaniu, druga zabezpiecza nartę przed rozwarstwianiem się w przypadku najechania na zmrożoną glebę czy też kamień, jest nieodzownym elementem konstrukcyjnym każdej narty. Krawędź narty ma dwie płaszczyzny: podstawę i płaszczyznę boczną. Tradycyjne ostrzenie winno dać kąt prosty między płaszczyzną podstawy a płaszczyzną boczną, zaś podstawa musi być zrównana z płaszczyzną ślizgu narty. Jednak w ostatnich latach popularnością cieszy się nieco inny pogląd- płaszczyzna podstawy krawędzi jest nieco ukosowana czyli kąt między boczną ścianą krawędzi i jej podstawą jest nieco większy od 90 stopni. Jeśli lubimy jeździć długimi skrętami, to nasze krawędzie nie muszą być tak ostre jak przy krótkich rytmicznych skrętach. Jeżeli jednak jeździmy w świeżych śniegach to zbyt ostre krawędzie są nawet niepożądane, powodują bowiem tzw. zacinanie nart i kłopoty z wyprowadzeniem skrętu. Natomiast lodowe twarde warunki wymagają od krawędzi bardzo aktywnego kontaktu z podłożem czyli dużej ostrości.

2. Cztery różne sposoby kształtowania geometrii krawędzi

Krawędź ma płaszczyzny prostopadłe (90 stopni) a podstawę równoległą do płaszczyzny ślizgu (0 stopni)


Takie naostrzenie gwarantuje dobre trzymanie krawędzi, znacznie przedłuża jej żywotność, jednakże czyni nartę dość wymagającą i dla wielu narciarzy po prostu zbyt ostrą. Może to być jednak właściwy sposób ostrzenia dla nart miękkich i elastycznych.

Krawędź ma podstawę lekko ukosowaną, czyli podniesioną, kąt między płaszczyzną podstawy a boczną jest większy od 90 stopni.



Ostrzenie krawędzi w ten właśnie sposób powoduje łatwą inicjację narty w skręt, narta staje się pobłażliwa i wybaczająca błędy narciarza. Jeżeli jeździmy ostrożnie i niezbyt szybko to podniesienie płaszczyzny podstawy w niewielkich granicach ( nigdy powyżej 1.5 stopnia) pomoże wprowadzić narty w skręt bez zauważalnego pogorszenia trzymania krawędzi. Dla bardziej agresywnej jazdy czy twardszego śniegu ukosowanie winno być nieco mniejsze. Metoda ta również przedłuża żywotność krawędzi.

Krawędź ma podstawę płaską a boczna płaszczyzna jest ukosowana, kąt między tymi płaszczyznami jest mniejszy od 90 stopni



Taka konstrukcja krawędzi daje wyraźne zwiększenie przyczepności do podłoża niestety kosztem jednak jej trwałości. Krawędzie stępiają się bardzo szybko i wymagają częstszego ostrzenia, toteż ten sposób należy stosować tylko wyjątkowo, gdy potrzebujemy bardzo ostrych nart na twarde, lodowe warunk

Płaszczyzna boczna krawędzi jest ukosowana w zakresie od 0-5 stopni, natomiast płaszczyzna podstawy krawędzi podniesiona nie więcej niż 2 stopnie. Kąt pomiędzy tymi płaszczyznami jest równy lub mniejszy od 90 stopni.



Ten sposób wykonania ostrzenia gwarantuje łatwiejsze włożenie narty w skręt i jej wyprowadzenie, dużą przyczepność i stabilność w fazie skrętu. Od strony serwisowej jest jednak najtrudniejszy do wykonania i niestety żywotność krawędzi jest bardzo krótka.

Aby narty naostrzyć najlepiej jest je oddać do wyspecjalizowanego serwisu- mamy wówczas gwarancję, że proces ostrzenia będzie wykonany prawidłowo.

Krawędzie nart możemy naostrzyć wykorzystując mechaniczne ostrzałki lub też ręcznie przy pomocy specjalnego prawidła kątowego z zamocowanym pilnikiem fińskim.

3. Kształtowanie geometrii dyskiem ceramicznym lub taśmą ścierną

           Pierwszym krokiem przed wykonaniem właściwego ostrzenia jest ocena stanu zdeformowania ślizgu i krawędzi przy pomocy specjalnego liniału przykładając go w różnych miejscach narty i obserwując prześwit pomiędzy ślizgiem, brzegami krawędzi a liniałem. Drugi krok to zrównanie płaszczyzny ślizgu z płaszczyzną podstawy krawędzi, jest to tak zwane płaszczyznowanie ślizgu i krawędzi. Należy ją wykonać używając taśmy ściernej o granulacji 80-100 mcz/ cm2 (sprawdzone taśmy firmy STARKE XP 141 o podłożu poliestrowym z odrobinami cyrkonie) pamiętając o tym, iż jeżeli jest to nowa taśma powinno się ją wstępnie przytępić oraz zapewnić chłodzenie ślizgu aplikując na taśmę ścierną odpowiednią emulsję chłodzącą. Emulsja chłodząca zapobiega przegrzewaniu się struktury ślizgu, rozhartowaniu krawędzi oraz zapobiega korozji naszej ostrzałki.

           Po wykonaniu tych czynności przystępujemy do właściwego zabiegu ostrzenia ustalając wcześniej kąt rolki prowadzącej płaszczyzny bocznej krawędzi. Musimy pamiętać, aby posuw narty po rolce prowadzącej był płynny i stabilny, mamy wówczas gwarancję, iż krawędzie na całej długości w części jezdnej narty będą naostrzone równomiernie i dokładnie. W dalszej kolejności krawędź opracowujemy ściągając z krawędzi tzw. „grad” czyli drut. Jeżeli nie mamy do tego zabiegu odpowiednio przystosowanej maszyny ze specjalną włókniną, czynność tą musimy wykonać ręcznie używając gumy ściernej lub bloczka ściernego Zabieg ostrzenia krawędzi powinniśmy wykonać na tzw. jezdnej długości narty. Jeśli złożymy dwie narty razem i lekko je ściśniemy to punkty styku w części dziobowej i tylnej wyznaczą nam długość jezdną nart. Pozostałe odcinki krawędzi nart w części przedniej i przy piętce zatapiamy kamykiem.

           Nie jest to jeszcze koniec naszej pracy. Wyrównując Zolę (ślizg) narty taśmą ścierną doprowadziliśmy do zniszczenia struktury ślizgu. Ślizg jest równy, ale jałowy, narty takie nie będą miały odpowiedniego parametru trakcyjnego czyli innymi słowy będą trzymać w skręcie, ale nie będą wystarczająco szybkie. Odbudowa struktury ślizgu polega na obróbce narty przy użyciu specjalnej maszyny z kamieniem. Pierwszą czynnością jaką musimy wykonać jest zaprojektowanie odpowiedniej struktury dla naszych nart, w tym celu ustawiamy odpowiednie parametry maszyny i nacinamy strukturę na kamieniu specjalnym diamentowym nożem. Tak przygotowany kamień jest gotowy do przeniesienia struktury na ślizg narty. Nartę prowadzimy po obracającym się kamieniu z odpowiednią prędkością posuwu i naciskiem rolki prowadzącej pamiętając o tym, aby ustawić maksymalny wydatek płynu chłodzącego. Po tej operacji struktura z kamienia zostanie idealnie odwzorowana na powierzchni ślizgu narty. Struktura w tym procesie zostanie nacięta nie tylko na części polietylenowej ślizgu, ale i na płaszczyźnie podstawy krawędzi. Jazda tak przygotowanymi nartami jest niedopuszczalna. Usuwamy więc nacięcia z płaszczyzny podstawy krawędzi a następnie polerujemy krawędź twardym kamykiem ceramicznym „ARKANSAS” wykonując płynne ruchy od przodu narty do jej piętki. Wystarczy jeszcze tylko posmarować ślizgi na gorąco i mocno je wyszczotkować a narty będą przygotowane do jazdy. Oddając narty do serwisu musimy mieć jednak świadomość, iż ostrzenie krawędzi i wyrównanie płaszczyzny ślizgu jest jednym procesem i nie da się tych zabiegów wykonać oddzielnie. Samodzielna próba naostrzenia nart przy pomocy ręcznych ostrzałek może doprowadzić do trwałej destrukcji krawędzi i nawet najbardziej wyspecjalizowany serwis będzie miał kłopoty z przywróceniem ich dawnej sprawności. Prawidłowo wykonane ostrzenie krawędzi gwarantuje nie tylko maksimum bezpieczeństwa, ale także stuprocentową satysfakcję i niesamowite doznania w trakcie jazdy po najbardziej stromych i złódzonych stokach.


                                                                                            Wykonał:

                                                                                   mgr Antoni Bykowski